Przejdź do treści

PIĘĆ MITÓW NA TEMAT LĘKU SEPARACYJNEGO

Jeżeli szukał*ś w Internecie informacji na temat lęku separacyjnego, z pewnością mogł*ś się spotkać ze stwierdzeniami, aby nie witać psa po powrocie do domu czy też aby nie pozwalać psu spać w łóżku. Dzisiaj w odniesieniu do tego co wie obecna nauka i doświadczeni fachowcy w tym temacie rozprawiam się z tymi oraz innymi mitami w zakresie lęku separacyjnego.

Wielu właścicieli żyje w poczuciu winy oraz przekonaniu, że lęk separacyjny ich psa został spowodowany w jakiś sposób przez nich. Natomiast badania pokazują, że pozwalanie psom na spanie w łóżku, zabieranie na wycieczki, karmienie przy stole czy też pozwalanie na wchodzenie na kanapy bądź fotele nie ma związku z występowaniem tego zaburzenia behawioralnego. Pojawia się ono niezależnie od tego czy rozpieszczamy naszego psa czy też nie.

W wielu źródłach możemy znaleźć zalecenia, aby zobojętnić psu takie sygnały wyjścia z domu jak ubieranie butów czy potrząsanie kluczami, natomiast okazuje się, że pies powinien wiedzieć, kiedy dokładnie zapowiada się na wyjście opiekuna, aby nie żył w nieustannym lęku o to, że nagle zostanie sam. Zwierzęta z lękiem separacyjnych lubią rutynę i przewidywalność zdarzeń.

W trakcie terapii behawioralnej psów z lękiem separacyjnym bardzo istotne jest, aby pupil nie zostawał nigdy sam na dłużej niż jest w stanie znieść. W czasie leczenia nasze wyjścia powinny być kontrolowane, planowane i w miarę możliwości monitorowane.

Odpowiednio wprowadzony kennel oczywiście może bardzo pomóc w wielu sytuacjach i jest świetnym narzędziem treningowym, natomiast nie jest złotym środkiem na lęk separacyjny. Należy go stosować w dopasowaniu do indywidualnych predyspozycji psa, bowiem nieprawidłowo wprowadzony i źle używany może wzmóc w psie lęk oraz jego objawy takie jak wokalizacja czy zachowania destrukcyjne.

Współczesna nauka dowodzi, że nie zachodzi korelacja pomiędzy lękiem separacyjnym a witaniem się z psem po powrocie. W psim świecie powitania są bardzo ważnym i naturalnym rytuałem i nie należy ich odmawiać naszym pupilom. Nie ma nic złego w poświęceniu psu chwili uwagi po wejściu do domu, powiedzenia mu paru miłych słów, odwzajemnienia radości na jego widok czy krótkiego pogłaskania. Nie polecam natomiast psa niepotrzebnie nadmiernie nakręcać i witać jakbyśmy wrócili z jakiejś śmiertelnie groźnej wyprawy, zachowuj się spokojnie i naturalnie. 🙂

~

Lęk separacyjny jest problemem, z którym mierzy się wielu właścicieli, szczególnie teraz, kiedy nastąpił czas powrotu do biura po ponad 2 latach pracy zdalnej. Psy zostawione same zamierają w bezruchu albo rozpaczliwie wyją, odmawiają jedzenia i picia, potrafią całe się trząść albo niszczyć wszystko w zasięgu pyska i łap. To co czuje w takim momencie pies można porównać do strachu, który zalewa małe dziecko, kiedy nagle gdzieś w lesie straci rodziców z oczu, a na dodatek nikt nie odpowiada na jego nawoływania. Problem ten wymaga wiele czasu i wyrozumiałości ze strony opiekunów zwierzęcia, ale również zrozumienia dla zmęczenia i frustracji właścicieli psów ze strony behawiorysty, który prowadzi terapię. Nic dziwnego, że to zjawisko obrosło w wiele mitów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *